W Grecji od kilku dni wrze na scenie politycznej, a wszystko za sprawą jednego nagrania z ukrytej kamery, które dostało się w środę (2 kwietnia) do internetu. Przedstawia ono rozmowę pomiędzy rzecznikiem Złotego Świtu (i obecnym kandydatem ruchu na fotel burmistrza Aten), posłem Iliasem Kasidiarisem, a wysoko postawionym przedstawicielem greckiego rządu, bliskim współpracownikiem samego premiera Samarasa – jego osobistym sekretarzem, Takisem Baltakosem. W jej trakcie zadający pytania Kasidiaris (przebywający w towarzystwie kilku innych posłów ZŚ) dowiedział się m.in., że podczas gdy policja polityczna aresztowała jego wraz z pozostałymi działaczami partyjnymi (28 września 2013 roku), premier Samaras przebywał na kongresie syjonistycznym w Stanach Zjednoczonych, gdzie głosił swe zwycięstwo nad nacjonalistami.
Wysoki urzędnik państwowy przyznał, że cała sprawa wytoczona narodowym rewolucjonistom jest pozbawiona „jakichkolwiek dowodów”, ale dla władzy to żaden problem, ponieważ wystarczy „jeden telefon” do prokuratorów, by ci wszystkim się zajęli.
W oświadczeniu Złotego Świtu komentującym sprawę, czytamy:
Na fali tego skandalu, Złoty Świt domaga się natychmiastowej rezygnacji junty Samaras-Venizelos, a także wolnych wyborów, które uleczą rany narodu.
Brytyjski Financial Times pisze, że opublikowanie nagrania w internecie wywołało „chaos w greckim rządzie”, a Takis Baltakos podał się do dymisji. Potwierdził fakt odbycia rozmowy z posłami greckiego Świtu, tłumaczył się jednak, iż był przez nich „zastraszany”, ponieważ mieli uważać go za jednego ze spiskowców.
Premier Samaras zaprzecza, jakoby jego zausznik miał mówić prawdę. Nieoficjalne źródła mówią o krachu poparcia dla wzrastającej niedawno w słupkach partii rządzącej.
DD
Na podstawie: Złoty Świt/informacje nadesłane, ft.com
Komentarz: Pełna solidarność z greckimi narodowymi rewolucjonistami!
Zobacz nagranie, które ukazuje prawdę o represjach, z polskimi napisami :
LINK
Wysoki urzędnik państwowy przyznał, że cała sprawa wytoczona narodowym rewolucjonistom jest pozbawiona „jakichkolwiek dowodów”, ale dla władzy to żaden problem, ponieważ wystarczy „jeden telefon” do prokuratorów, by ci wszystkim się zajęli.
W oświadczeniu Złotego Świtu komentującym sprawę, czytamy:
Cytat:
Baltakos wyjawił wewnętrzne machlojki greckich elit oraz motywy za nimi stojące. Samaras, naciskany przez Unię Europejską i międzynarodowe grupy syjonistyczne, złamał wszelkie obostrzenia konstytucyjne i rozpoczął represje naszego ruchu, aby jednocześnie móc powstrzymać masowy odpływ zwolenników Nowej Demokracji do Złotego Świtu. Krzywoprzysięstwa, nepotyzm, korupcja, kumoterstwo, międzynarodowe interesy finansowe oraz potrzeba systemu, by móc ocalić „Memorandum”, wszystkie naraz doprowadziły do ataku na Złoty Świt, zaś Grecy stracili wszelkie złudzenia odnośnie rządzącej elity.
Na fali tego skandalu, Złoty Świt domaga się natychmiastowej rezygnacji junty Samaras-Venizelos, a także wolnych wyborów, które uleczą rany narodu.
Brytyjski Financial Times pisze, że opublikowanie nagrania w internecie wywołało „chaos w greckim rządzie”, a Takis Baltakos podał się do dymisji. Potwierdził fakt odbycia rozmowy z posłami greckiego Świtu, tłumaczył się jednak, iż był przez nich „zastraszany”, ponieważ mieli uważać go za jednego ze spiskowców.
Premier Samaras zaprzecza, jakoby jego zausznik miał mówić prawdę. Nieoficjalne źródła mówią o krachu poparcia dla wzrastającej niedawno w słupkach partii rządzącej.
DD
Na podstawie: Złoty Świt/informacje nadesłane, ft.com
Komentarz: Pełna solidarność z greckimi narodowymi rewolucjonistami!
Zobacz nagranie, które ukazuje prawdę o represjach, z polskimi napisami :
LINK